25 maja 2012

Dzień Matki :)

Dzień Matki :)

Hej laski :)
Chciałam już wcześniej dodać dla Was ten post, niestety aparat zbzikował i nic nie mogę zrobić.. Post miał być o różnego rodzaju prezentach dla naszych Mam :) 
Wiem, że trochę późno się z tym obudziłam, ale może ktoś jeszcze nie ma, a może ktoś sobie właśnie przypomniał o tym dniu :) a jeśli nie, to będzie jak znalazł za rok :)



1. Filiżanka lub kubek
Do tego można dokupić dobrą kawę lub herbatkę, zapakować w celofan i gotowe ! :)




2. Ulubione słodkości
Dokupujemy urocze pudełeczko, wykładamy serwetką lub czymś innym, wsypujemy słodkości: mogą to być cukierki, czekoladki, batoniki, galaretki w czekoladzie :) 
- przed wręczeniem prezentu przechowujcie w lodówce ;)




3. Bukiet kwiatów
Nie muszą to być najdroższe i najpiękniejsze róże z kwiaciarni :) Ważne, aby to były ulubione kwiatki Twojej mamy np. tulipany, konwalie, bratki, słoneczniki... 



4.Biżuteria
Być może pamiętasz, co Twoja mama zawsze chciała mieć, a nigdy nie było okazji, żeby mogła sobie kupić ? :) a może wisiorek z dedykacją dla ukochanej mamusi :) lub wisiorek ze zdjęciem 




5. Tort / ciasto / ciasteczka
Robione własnoręcznie ciasto dla mamy to świetny pomysł, zwłaszcza, gdy mama lubi słodkości :) Dodatkowa dedykacja i kilka serduszek robi wrażenie :)





6. Zapach
Ulubiony zapach mamy to strzał w dziesiątkę :)




7. Album lub ramka ze zdjęciem
Album najlepiej robiony ręcznie :) Wasze śmieszne zdjęcia od dzieciństwa, aż do dziś + wspomnienia wypisane przy każdym z nich :) Natomiast w ramce jedno lub kilka zdjęć (zależy od jej wielkości), na dole lub z tyłu zdjęcia może znajdować się dedykacja + wspomnienie dotyczące zdjęcia :)


+ świetnym pomysłem do ramki może być Twoje zabawne zdjęcie (ewentualnie + rodzeństwo) 



8. Obiad lub śniadanie do łóżka
Upichcenie mamie ulubionej potrawy lub rogalik z kawką na śniadanie dla nas to nic, a mama będzie zachwycona , jeszcze jak posprzątamy w domu... będzie w siódmym niebie :)



9.Kosmetyki


10. Przybory kuchenne


11. Bilet do kina / teatru


12. Ubrania




13. Buziak :)
Kupując lub robiąc prezenty dla swoim mam, nie zapomnijcie o szczerych życzeniach, podziękowaniu za tyle lat troski i miłości, którą Was obdarowała i o słodkim buziaku :)




-zdjęcia pochodzą z weheartit.com-

a Wy co przygotowałyście dla swoich Mam ? :) Macie już coś, czy jeszcze szukacie właściwego prezentu ? Przyznam szczerze, że ja jeszcze nic nie mam... ale zaraz coś wymyślimy razem z siostrami :) 
Buziaki ! 

a dla wszystkich czytających to Mam gorące buziaki z okazji Ich jutrzejszego święta ! :) :*

ps. kilka starych postów, które mogą Wam się przydać :

wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony weheartit.com

15 maja 2012

bransoletka z paska + szorty :)

Cześć Dziewczyny ! 
Dziś pokażę Wam jak z częściowo zepsutego paska zrobiłam sobie komplecik : pasek + bransoletka. "Bonusowo" zaprezentuje Wam spodenki, które wykonałam tą samą metodą co 'mini american shorts' a obecnie są one własnością siostry :)

Pasek kupiłam w sh za 2 zł, początkowo chciałam pozyskać z niego jedynie łańcuch, ale postanowiłam dać mu jeszcze szansę :) Był rozerwany praktycznie pod koniec, więc miałam szczęście :)
Chcę Wam pokazać, że niekoniecznie jeśli coś jest zepsutego, naderwanego, zaciągniętego czy ma dziurkę - trzeba to wyrzucać, czy skreślać już na starcie :) Pomyślmy trochę, czy uda nam się coś z tego wykombinować i dać mu drugą szansę :d :)

nasz główny bohater pasek z grubego pozłacanego łańcucha i czegoś skóropodobnego :)


przecięłam w rozerwanym miejscu. końcówki (tak jak zaznaczyłam strzałkami) zawinę i przyszyję. to samo robię z drugą częścią paska

powstała mi podstawa bransolety :) 
doczepiam do niej pozłacane zapięcie i łańcuszek
 (zapomniałam zrobić zdjęć :<)

a oto i efekt końcowy : pasek i bransoletka  + szorty :)






szorty zrobiłam z dzwonów, podwinęłam dwa razy, nie przyszywałam, jedynie zaprasowałam :) poprzecierałam, podziurawiłam, zabarwiłam wybielaczem i gotowe :d

przypomniało mi się, że już kiedyś robiłam sobie bransoletkę z paska, tyle, że z paska od torebki :) - klikajcie -

trzymajcie się cieplutko ! :*

7 maja 2012

a'la pagon :)

Heej ! 
wybaczcie dziewczyny, że mnie tak długo nie było.. miałam z początku dużo roboty na uczelni (i nadal mam :<) a później wypoczywałam na majówce u chłopaka :) Ale już się zebrałam do kupy i wpadam do Was z nowym postem :)
Zauważyłam, że lubicie ubraniowe diy czyli wszelkiego rodzaju przeróbki itp :)
Dziś pokażę Wam bluzeczkę, którą kupiłam w sh :) i zrobiłam sobie a'la pagon ;)

na pierwszy ogień idzie bluzka z sh kupiłam ją choć była ubrudzona z przodu chyba farbą, miałam nadzieję, że uda mi się to sprać, niestety nie :< ale, że u mnie nic się nie marnuje poszła na przemiał :p

odkleiłam od niej tzw (chyba) dżety :)  
do nabycia na allegro lub przy odrobinie szczęścia w pasmanterii
albo w sh - tak jak w moim przypadku :)

potrzebujemy jak widać zwykłej koszulki, ta jest lekko prześwitująca- wyszperałam ją w sh :)
miałam już odłożyć, ale skoro jest z zary, musi być dobrej jakości i ciesze się, że ją wzięłam - nie żałuję :)

dżety przyklejam  w 3 rządkach na klej szewski (zdj w poprzednich notkach)
można też użyć kleju na gorąco :)

gotowe ! zostawiłam do wyschnięcia na 24 h :) nie powinno odpaść przy praniu, ale ja będę ostrożna i postaram się prać ją ręcznie :)



z początku chciałam żeby na bluzce był jeden 'pagon' ale dorobię drugi.. kiepsko wygląda z jednym :)


zapraszam wkrótce na kolejny post ;)



dziękuję za miłe i liczne komentarze i odwiedziny mimo mojej nieobecności :)
 buziaki Kochane ! :)